MJ Jedwabne - kostka brukowa

produkcja-1989

Cement w podbudowie - OSTROŻNIE!

Wielu wykonawców używa cementu do układania kostki brukowej. Jest to metoda szybka i tania, jednak wiąże się z pewnymi niebezpieczeństwami.

Coraz popularniejszą metodą układania kostki jest metoda "na podsypkę piaskowo cementową". W oczekiwaniach klientów, cement ma wzmocnić nawierzchnię, aby ta służyła dłużej. Tymczasem często taki dobry efekt nie występuje, a pojawiają się problemy wymagające napraw. W związku z licznymi uwagami zgłaszanymi przez inwestorów, postanowiliśmy odnieść się do tego problemu.

Reklama: ogrodowa deska betonowa

Zacznijmy od podstaw. Dobra nawierzchnia charakteryzuje się płaską powierzchnią z odpowiednim spadkiem oraz zdolnością do szybkiego odprowadzania wody. Podbudowa w dobrej nawierzchni musi być stabilna w czasie i nie może nasiąkać wodą. Z prawidłowo wykonanej podbudowy woda szybko jest usuwana grawitacyjnie, a podczas mrozów nie ma zjawiska unoszenia nawierzchni. Prawidłowo wykonaną podbudowę można przebudowywać przy minimalnej stracie materiału. Dobra podbudowa umożliwia kompensację wysokości elementów bruku, nawet wtedy, gdy zajdzie potrzeba naprawy czy zmiany wystroju posesji.

Zastosowanie cementu jako składnika podbudowy najczęściej pozbawia tych zalet.

Cement zmieszany z kruszywem i wodą tworzy beton. W podlegającym hydratacji zaczynie cementowym tworzą się pory kapilarne, które mają zdolność do transportu wody wbrew grawitacji. Wystarczy wówczas, że w niższych warstwach podbudowy zgromadzi się woda lub poziom wód gruntowych jest wysoki, a mamy zapewnioną stałą obecność wody pod naszymi stopami.

Zjawisko kapilarnego podciągania wody przez podbudowę jest groźne zarówno dla stanu technicznego nawierzchni, jak również dla bezpieczeństwa użytkowania. Woda może wymywać luźnie fragmenty drobnoziarnistej podbudowy, przez co nawierzchnia może się zapadać. Ulegające wówczas zetknięciu elementy brukowe mogą pękać na krawędziach.

Ponadto, stale magazynowana w podbudowie woda zamarza zimą, a wykonująca ruchy pionowe nawierzchnia ulega trwałemu uszkodzeniu. Częstym efektem bezpośrednio zauważanym wtedy przez klientów jest niemożność otwarcia bramy garażowej.

Jeżeli poziom wód gruntowych jest wysoki i nie została wykonana wymiana gruntu na mrozoochronną warstwę odsączającą ani nie zdecydowano się na podniesienie niwelety, bardzo prawdopodobne jest powstawanie zniekształceń nawierzchni. Nawierzchnia wówczas faluje nawet latem. Cement w podbudowie, nawet użyty w dużej ilości, nie zabezpieczy przed pękaniem podbudowy i powstawaniem kolein. Z taką nawierzchnią "poradzi sobie" także lekki samochód osobowy.

Ze względów konstrukcyjnych, stosowanie cementu do stabilizacji podbudowy wskazane jest tylko w ściśle określonych przypadkach projektowych, przy spełnieniu szeregu warunków, takich jak pewność odprowadzenia wody i sprawdzona nośność gruntu. Jeżeli projekt przewiduje bardzo ścisłe ułożenie elementów brukowych, w szczególności nie zawierających odstępników dystansowych, może zajść potrzeba stabilizacji cementowej, aby pojedyncze elementy nie miały możliwości przemieszczania się względem siebie i generowania naprężeń w narożnikach elementów betonowych. Bardzo rzadko, ale czasem projekt przewiduje spoinowanie elementów nawierzchni, które może nastąpić tylko przy utrzymaniu bardzo rygorystycznego reżimu przy układaniu takiej nawierzchni i oczywiście na odpowiedzialność projektanta. W dominującej większości przypadków musi być jednak zachowana odległość 2-3 mm między poszczególnymi elementami nawierzchni, aby możliwe było kompensowanie ruchów termicznych i szybkie odprowadzanie wody.

Oprócz zagrożeń technicznych, używanie cementu do budowy nawierzchni niesie ze sobą zagrożenie dla estetyki.

Zaawansowane technicznie betonowe elementy brukowe wyjeżdżają z fabryki czyste i posortowane pod względem poprawności estetycznej. Cóż z tego, jeśli na budowie są traktowane jak zasypywany gruntem bloczek betonowy?

Nawet jeśli tego nie widać od razu, cement używany do podbudowy czy, co gorsze, do podsypki bezpośrednio pod kostkę, osiada na "wychuchanej" powierzchni drogich elementów. Po krótkim czasie zaczyna wiązać ze wszystkim, co jeszcze znajdzie się na kostce: kurzem, piaskiem, wykwitami i innymi ciałami obcymi. Powstałe wówczas miejscowe rozjaśnienia i plamy są nie do usunięcia domowymi sposobami. Aby zobrazować powagę problemu, posłużyliśmy się poniższym fotoreportażem z budowy, która ma niewiele wspólnego z kulturą fachową.

Aby zapewnić dużą nośność nawierzchni, postanowiono nie żałować cementu, który dodano zarówno do podbudowy, jak i bezpośrednio pod kostkę.

Aby praca szła sprawniej, piasek składowano bezpośrednio na dopiero ułożonej kostce.

Piasek magazynował wodę, co przyspieszyło wiązanie z cementem.

Efekt był niebawem widoczny.

Podczas budowy mieszanina cementu i kruszywa zalegała wokół układanej kostki.

Brukarze wnosili pył cementowy na dopiero ułożoną nawierzchnię.

Przy takiej kulturze pracy, gniew klienta jest nieunikniony. Zabrudzenia przedstawione poniżej zostaną na kostce na lata.

Zastosowanie dużej ilości cementu nie zapewniło wytrzymałości nawierzchni, która odkształciła się po najechaniu trzyipółtonowego pojazdu.


Na poniższych zdjęciach widoczne są efekty zapylenia nawierzchni brukowych cementem, wzmocnione gdzieniegdzie zalegającym piaskiem.




Oba wzory z poniższego zdjęcia były pierwotnie grafitowe. Kostka po prawej stronie nie wyblakła; ta z lewej została dołożona przez innego inwestora w prawidłowy sposób.

Kolejne zdjęcie przedstawia nawierzchnię, której prawa strona została sprzątnięta natychmiast po ułożeniu kostki, aby piasek nie był wnoszony do domu. Na "brudnej" stronie piasek zalegał kilka dni.

Nawierzchnia z powyższego zdjęcia została "uratowana" przez impregnację.

Na następnych dwóch zdjęciach widoczne są efekty zapylenia cementem dużej nawierzchni z drogiej płyty brukowej.

Następne dwa zdjęcia przedstawiają nawierzchnię z kostki, która po ułożeniu miała silny wykwit wapniowy. Po lewej stronie wjazdu, podczas układania, składowany był piasek (być może sucha podsypka piaskowo-cementowa). Widoczna jest ścieżka, po której brukarze poruszali się podczas prac. Po prawej, czystrzej stronie, wykwit zniknął całkowicie. Po lewej został utrwalony piaskiem i pyłem cementowym, co widać na drugim z prezentowanych zdjęć.

Powierzchnia betonowa zakurzona cementem jest podatna na murszenie, co przedstawia poniższe zdjęcie. Takie plamy będą coraz wyraźniejsze i odporne na warunki atmosferyczne.


Jak widać, problem estetyczny wynikający ze stosowania cementu w podbudowie jest powszechny. Aby go uniknąć, należy pamiętać, że betonowa kostka brukowa jest elementem o dużym znaczeniu estetycznym. Górną powierzchnię kostki należy chronić w trakcie montażu przed zabrudzeniami i uszkodzeniami. Jeżeli do montażu jest używany cement, dobrze jest od czasu do czasu, a obowiązkowo przed wmiataniem piasku w fugi oraz przed nocą, spłukać nawierzchnię bieżącą wodą. Piasek po fugowaniu należy sprzątnąć natychmiast. Lepiej dosypać go później tu i ówdzie, niż cierpieć z powodu plam.

Kolor kostki nie może blaknąć, zwłaszcza miejscowo. Kostka barwiona jest w masie warstwy fakturowej. Ewentualne różnice odcieni, wynikające ze zmienności naturalnych surowców i dopuszczone przez prawo, nie są problemem, ponieważ jeśli elementy betonowe układa się z kilku palet na przemian, co zalecają wszyscy producenci, nawierzchnia będzie wyglądać prawidłowo. Jedynym zjawiskiem, które często występuje, zwłaszcza na długo składowanej kostce, ale które w żadnym wypadku nie powinno niepokoić inwestorów, jest węglan wapnia, występujący na betonie w postaci rozjaśnień czy białych plam. Wykwity wapniowe są świadectwem obecności w betonie cementu portlandzkiego. Na powierzchni są nietrwałe, uszczelniają i zabezpieczają beton od środka. Łatwo się wycierają, i z czasem zanikają całkowicie. Jeśli jednak taki wykwit wapniowy zostanie zasypany cementem, nie zniknie samoistnie.

Poniższe zdjęcie przedstawia kostkę brukową tuż po spakowaniu w zakładzie produkcyjnym.

Podsumowując, cement jako składnik podbudowy musi być używany umiejętnie. Przestrzegamy przed używaniem cementu bezpośrednio pod kostkę. Kostka MUSI być układana bezpośrednio na warstwę wyrównującą z piasku o grubości 3-5 cm.

Więcej na temat układania elementów brukowych znajduje się tu.

2012-06-02 14:05 Opublikował: Administrator

Wyszukiwarka

Informujemy, że, zgodnie z Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszystkie zdjęcia, rysunki i inne utwory obecne na niniejszej stronie internetowej, są własnością autora i podlegają ochronie prawnej. Kto wykorzystuje je w sposób niezgodny z ustawą, w szczególności bez zgody autora, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.